Kliknij tutaj --> 🎊 gdzie psy lubią być drapane

Czego psy nienawidzą w ludziach? Gdzie psy najbardziej lubią być głaskane? Czy psy lubią, gdy mówi się o dzieciach? Czy psy myślą, że ludzie to psy? Dlaczego psy przechylają głowy, kiedy z nimi rozmawiamy? Skąd mam wiedzieć, czy jestem alfą mojego psa? Jak psy wybierają swoją ulubioną osobę? Czy powinienem sikać na mojego Czy psy lubią upały? Podczas upałów psy dobrze czują się przy wiaterku, tam gdzie znajdą cień i przewiew. Zwierzęta chętnie schładzają się np. w wodnej mgiełce z ogrodowej fontanny. Niezależnie czy pies znajduje się na dworze czy w domu to można, a nawet trzeba przynieść ulgę w upalne dni. Jaką temperaturę wytrzymują psy? Gogle dla psów mogą być ważne nie tylko jako ochrona podczas aktywności. Według American Kennel Club (AKC) gogle z ochroną oczu przed promieniowaniem ultrafioletowym (UV) mogą pomóc psom z zapaleniem spojówek, jaskrą i innymi chorobami oczu. Jaki jest sens Doggles? Doggle to handlowa marka ochrony oczu dla psów w postaci […] Czy pies może być wegetarianinem lub weganinem; Psi łupież; Przetłuszczająca się sierść u psa; Psy rasy Mastif angielski; Stosowanie przemocy w stosunku do psa; Psie zmysły; Karma dostosowana do specjalnych potrzeb Twojego c Katar u psa; Jak przekonać do siebie bojaźliwego psa; Łysienie psa; Dlaczego psy lubią być drapane po Podstawową zasadą powinno być delikatne mizianie pupila, z włosem i w miejscach, gdzie piesek to lubi. Jedne zwierzęta kładą się na plecach, nadstawiając brzuch do miziania, inne trącają opiekuna nosem, wręcz wciskając głowę pod rękę, domagając się pieszczot. Pomocne dla początkujących opiekunów pupili będą dostępne w Quand Harry Rencontre Sally Streaming Gratuit. Marta Ambroziak Dogru – lekarz weterynarii Gabinet weterynaryjny Pupil Piastów Gdzie drapać kota, żeby sprawić mu przyjemność? Jak i gdzie drapać kota? Czy koty lubią być drapane pod włos? Właściciele mają z tym problem, a zdarza się, że niektóre koty w ogóle nie przepadają za ludzkimi pieszczotami. Ogólnie mówi się, że koty nie lubią, kiedy głaszcze się je pod włos, ale wynika to z tego, że koci włos, tak samo jak włos ludzki, rośnie od góry do dołu, czyli od głowy do ogona (u człowieka od głowy w dół). Wydawałoby się, że kot nie lubi być drapany pod włos, natomiast są koty, które uwielbiają być czochrane w każdą stronę i nie ma to związku z kierunkiem wzrostu włosa. Włos rośnie w taki sposób, w jaki rośnie. Nadaje to zwierzęciu opływowy kształt, chroni przed deszczem. U kota długowłosego włos rozkłada się na boki, dzięki czemu padający deszcz spływa po futrze. Wracając do drapania: są koty, które to lubią i takie, które nie lubią. I nie wynika to ze specyfiki kociego włosa, taka jest kocia natura. Gdzie drapać kota? Najlepiej pod brodą i za uszami. Pamiętajmy jednak, że są też takie koty, które w ogóle nie lubią pieszczot. Uszanujmy to. Po brzuszku i za uszkiem Natomiast są miejsca, w których koty lubią albo nie lubią być głaskane. Oczywiście są też koty, które w ogóle nie lubią być dotykane. Wynika to zazwyczaj z ich doświadczeń w wieku kocięcym. Z tego, że ktoś je męczył, dzieciaki ciągnęły za ogon, czy za łapki. Niektóre koty lubią być dotykane np. po łapach czy po brzuchu, który specjalnie wystawiają do głaskania. Natomiast miejsca, które najczęściej głaszczemy u kota, to głowa i grzbiet. Raz – jest nam najłatwiej do tych miejsc dosięgnąć, a dwa – kot się też podstawia do głaskania, zaczepiając nas pyszczkiem, w związku z czym, tam jest nam najwygodniej zwierzaka głaskać. Jednak koty najbardziej lubią być drapane pod brodą oraz za uszami, i wydaje mi się, że wszyscy to potwierdzą. Zobacz też: Koci słownik – czyli zrozumieć własnego kota Jak wyszkolić kota domowego? Najważniejsze etapy socjalizacji kota PodsumowanieTytułGdzie drapać kota, żeby był zadowolony?OpisKoty są mniejszymi pieszczochami niż psy. Gdzie zatem drapać kota, żeby był zadowolony? Czy to prawda, że kot nie lubi być głaskany pod włos? Tak naprawdę wszystko zależy od kota. Jedne lubią, kiedy drapie się je po grzbeicie, inne - po brzuchu, jeszcze inne - po łapkach. Ale są też takie, które w ogóle nie lubią ludzkich pieszczot. internista kot Głaskanie psa może mieć szereg zalet zarówno dla nas jak i dla naszego pupila. Naukowcy z Duke University dowiedli, że zaledwie 30 min spędzonych razem z psem spowodowało wzrost poziomu oksytocyny zarówno u psów jak i u ich właścicieli. Oksytocyna, zwana hormonem miłości, wyzwala potrzebę bliskości oraz umacnia więź pomiędzy psem i jego opiekunem. Głaskanie psa obniża również poziom kortyzolu (hormonu stresu) i spowalnia pracę serca, co w konsekwencji prowadzi do obniżenia ciśnienia tętniczego i zapobiega rozwojowi chorób serca oraz układu krwionośnego. Nic dziwnego, że ludzie uwielbiają głaskać psy i często nie potrafią się przed tym powstrzymać. Warto jednak wiedzieć jak i kiedy głaskać psa, by również dla niego było to przyjemne doświadczenie. Kiedy nie głaskać psa? Wielu opiekunów psów bardzo egoistycznie podchodzi do głaskania swoich czworonogów. Wydaje nam się, że jeżeli dla nas kontakt z psem był fajny to dla niego też musiało tak być. Klepiemy więc psiaka po głowie w nagrodę, że dobrze wykonał jakieś zadanie, a potem dziwimy się, że po jakimś czasie pies nie słucha naszych poleceń. Dzieje się tak dlatego, że taka forma dotyku była dla psa raczej formą kary niż nagrody. Trzeba pamiętać, że nasza mowa ciała różni się znacznie od mowy ciała psów. Wiele naszych pieszczot takich jak przytulanie czy całowanie jest dla większości psów nieprzyjemna lub w najlepszym wypadku obojętna. Warto poznać nieco lepiej swojego psa i nauczyć się jakie części jego ciała i w jaki sposób możemy dotykać. Istnieje też kilka sytuacji, w których powinniśmy powstrzymać się od głaskania psa. Gdy odpoczywa Jeśli pies odpoczywa sobie spokojnie najlepiej dać mu święty spokój i go nie głaskać. Każdy potrzebuje czasem odrobiny prywatności i tyczy się to też waszych psów. Jeśli podejdziecie do nich gdy spokojnie sobie drzemią i zaczniecie je tulić, całować i głaskać, na pewno nie będzie to dla nich miłe doświadczenie. Mogą nawet poczuć się zaatakowane i zareagować agresją. Pilnujcie też, by inne osoby nie przeszkadzały waszemu psu w odpoczynku. Jeśli jesteście w miejscu publicznym wyraźnie komunikujcie obcym, by nie podchodzili i nie dotykali waszego psa. Jeżeli zaś pies odpoczywa sobie w domu najlepiej zamknąć drzwi do pokoju, w którym śpi. Świetnie sprawdza się tu też klatka, którą można zamknąć i przykryć kocem. Jeżeli macie w domu małe dzieci jest to najprostszy sposób wyznaczenia psu jego bezpiecznego azylu, w którym może spokojnie odpoczywać. Gdy je Jedzenie jest dla psów bardzo ważnym zasobem, o czym pisałam już w poście o agresji przy misce. Gdy pies je, powinniśmy zostawić go w spokoju. Wszelkie próby zabierania jedzenia w trakcie posiłku czy w ogóle dotykania psa, który je są delikatnie mówiąc nierozsądne. Ustawmy miski w takim miejscu, gdzie nikt nie będzie przechodził i niepokoił psa. Jeśli jest przyzwyczajony do klatki to dobrym pomysłem jest podawanie mu tam posiłków. Z jednej strony wzmacniamy skojarzenie, że klatka jest fajna i opłaca się w niej przebywać. Z drugiej strony zapewniamy psu minimum poczucia bezpieczeństwa podczas jedzenia. Jeśli macie w domu małe dzieci pilnujcie, by nie przeszkadzały psu podczas posiłków. Gdy coś go boli Psy zwykle nie okazują bólu, zwłaszcza jeśli jest tępy i długotrwały. Nie oznacza to jednak, że go nie odczuwają. Pies, którego coś boli może być bardziej drażliwy. Jeżeli zwykle lubił drapanie za uchem, a teraz wyraźnie protestuje możemy podejrzewać, że coś go boli. Warto zwracać uwagę na takie zmiany w zachowaniu psa i w razie potrzeby udać się z nim do weterynarza. Czasem zwykła niestrawność potrafi spowodować taki ból, że psiak zaczyna warczeć na opiekunów, gdy tylko próbują dotknąć okolicy brzucha. Trzeba pamiętać, że nawet najłagodniejszy psiak, któremu dotyk sprawia ból, może zareagować agresją. Nie głaszcz obcego psa Gdy widzimy małego uroczego pieska od razu mamy ochotę się z nim przywitać. Problem jednak w tym, że nie każdy pies musi lubić obcych ludzi. Również nie każdy opiekun musi sobie życzyć, by obce osoby głaskały ich psa. Dlatego zanim przywitamy się z obcym psem upewnijmy się, że zarówno opiekun jak i pies nie mają nic przeciwko. Pamiętaj, że to pies powinien zainicjować kontakt z tobą. Zwykle wystarczy kucnąć i zagadać do psa. Jeśli będzie zainteresowany kontaktem sam podejdzie. Jeśli nie podchodzi, lepiej zostawić go w spokoju. Przy psach bardziej wycofanych można ustawić się bokiem i unikać kontaktu wzrokowego, który przez psa może być odebrany jako sygnał grożący. Gdy nie ma dokąd uciec Pies, który czuje się zagrożony wybierze jedną z pięciu tzw. strategii przetrwania: ucieczkaatakzałagodzenie/flirtzamieranieomdlewanie Najczęściej wybierane są strategie ucieczki i ataku. Jeśli pies nie ma dokąd uciec z większym prawdopodobieństwem zaatakuje. Dlatego unikajmy głaskania psów trzymanych na krótkich smyczach czy w ciasnych pomieszczeniach. Idealnym przykładem jest tu poczekalnia u weterynarza. Pies już jest zestresowany całą sytuacją, jest zamknięty w ciasnej poczekalni i trzymany na krótkiej smyczy, a tu nagle w stronę jego głowy zbliża się obca ręka. Nawet najgrzeczniejszy psiak może w takiej sytuacji ugryźć. Podobnie, jeśli zobaczycie psa na łańcuchu czy zamkniętego w samochodzie z uchyloną szybą. Lepiej w takiej sytuacji wezwać odpowiednie służby niż podchodzić i głaskać psa. Osoby po alkoholu Osoby pod wpływem alkoholu są dla psów bardzo podejrzane. Ich zapach jest inny, ton głosu bełkotliwy, a ruchy nieskoordynowane. Nie ma co się dziwić, że psy wolą unikać tego typu nieprzewidywalnych osób. Dlatego nie pozwalajcie dotykać waszych psów osobom pod wpływem alkoholu. Dla psa taki kontakt na pewno nie będzie przyjemny i może niepotrzebnie sprowokować zachowania agresywne. Jak pies pokazuje, że nie chce być głaskany? Psy wysyłają masę sygnałów świadczących o dyskomforcie czy stresie. Pisałam już o tym więcej we wpisie o sygnałach uspokajających. Jeżeli podczas głaskania psa zauważysz takie sygnały jak oblizywanie nosa, odwracanie głowy, ziewanie, otrzepywanie się, czy mruganie oczami oznacza to, że nie jest to dla niego komfortowa sytuacja. Jeżeli po wykonaniu komendy poklepiesz psa po głowie, a ten obliże się to znaczy, że odebrał twój dotyk raczej jako karę niż jako nagrodę. Istnieje spora szansa, że po kilku takich sytuacjach pies nie będzie chciał wykonywać więcej ćwiczenia lub w ogóle przestanie z tobą współpracować. Pamiętaj, że nagrodą dla psa jest to co pies w danym momencie chce uzyskać. Jeśli masz psa pieszczocha, który uwielbia głaskanie to super. Jeśli jednak pokazuje swoim zachowaniem, że twój dotyk mu nie odpowiada, lepiej zmień nagrody na smakołyki, zabawki lub pochwałę słowną. Niektóre psy reagują na dotyk neutralnie. Nie wysyłają sygnałów uspokajających, nie odchodzą od osoby, która je głaszcze, ani też nie domagają się kolejnych pieszczot. Nie oznacza to jednak, że lubią wasz sposób głaskania. Oznacza to jedynie, że go tolerują i jest on dla nich w zasadzie obojętny. Strefy, w których pies nie lubi być głaskany Większość psów nie lubi gdy: klepiemy je po głowiedotykamy ich łapdotykamy ich ogonaklepiemy je po pyskuciągniemy je za uszycałujemy je (zwłaszcza w pysk)obejmujemy je tak, że nie mogą się ruszyćpochylamy się nad nimizbyt mocno je klepiemy Ta lista jest oczywiście rzeczą indywidualną dla każdego psa. Co więcej potrafi się zmieniać w czasie w zależności od wieku, poziomu stresu czy stanu zdrowia naszego psiaka. Warto też pamiętać, że pies pozwoli na nieco więcej czułości swoim opiekunom i członkom rodziny niż obcym. Pamiętaj o tym zwłaszcza gdy będziesz głaskać obcego psa. Jak sprawdzić gdzie twój pies lubi być głaskany? Aby sprawdzić gdzie i w jaki sposób twój pies lubi być dotykany wystarczy przez kilka sekund go pogłaskać i poobserwować czy nie wysyła sygnałów uspokajających. Następnie przerywamy głaskanie i patrzymy czy dotyk był dla psa neutralny czy też zacznie domagać się dalszych pieszczot. Jeśli pies podchodzi do ciebie, nadstawia się do głaskania, wciska pysk w twoją dłoń lub zaczepia cię łapą oznacza to, że głaskanie mu się spodobało i prosi o jeszcze. Strefy, w których pies lubi być głaskany Większość psów lubi gdy: drapiemy je po szyi i przedpiersiudrapiemy je u nasady ogonadrapiemy je po brzuchugłaszczemy wewnętrzną stronę uddrapiemy je za uszami Tolerancja psów na dotyk jest bardzo różna. Niektóre uwielbiają być miziane, głaskane i drapane, inne są bardziej niedotykalskie i trzeba to uszanować. Głaskanie psa może być świetnym sposobem na budowanie lepszej więzi. Trzeba tylko wiedzieć gdzie i w jaki sposób wasze psy naprawdę lubią być głaskane. Warto też się czasem powstrzymać od głaskania obcych psów. Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 13:07: Wiesz każdy psiak jest york uwielbia po brzuszki i za uchem. Odpowiedzi Bardzoo, mam yorka i ciagle domaga sie pieszczot;* Adison odpowiedział(a) o 12:22 ja mam yorka i on lubi jak ktos go głaszcze po głowie -Olecka- odpowiedział(a) o 12:23 Za uszkiem , pod pachami ( mój York) i pod brodą lubiepsy odpowiedział(a) o 12:27 ja mam yorka i lubi jak się go głaszcze w główkę i tułów teresa98 odpowiedział(a) o 12:39 to zależy od charakteru psa Uważasz, że ktoś się myli? lub Kontakt z psem i kotem – jak on powinien wyglądać?Małe dzieci mają instynktowną chęć dotknięcia i pogłaskania psa czy kota. Czasami musimy je przed tym powstrzymać tłumacząc, zresztą bardzo słusznie, że nie można głaskać obcego zwierzęcia, którego reakcji nie znamy. Także naszemu własnemu psu czy kotu nie należy przeszkadzać w drzemce zbyt obcesowym dotykaniem czy braniem na ręce. Warto jednak przyznać rację dziecku, które wie, że dotykanie zwierzątka jest czymś bardzo przyjemnym i pomyśleć, że nasz maluch może jeszcze nie stracił dobrego instynktu, który mówi mu, że taka forma kontaktu sprawia nie tylko radość, ale jest potrzebna dla obu stron – człowieka i wynikające z kontaktu człowiek-zwierzęWzajemnymi korzyściami płynącymi z bliskiej relacji człowieka i oswojonych zwierząt polegającej na łagodnym przemawianiu człowieka do zwierzęcia, zabawie z nim, a przede wszystkim głaskaniu długimi, płynnymi ruchami, drapaniem w miejscach, które zwierzę lubi (najczęściej uszy, podbródek, szyja, boki tułowia) zajęli się naukowcy. Przeprowadzono eksperyment w którym wzięli udział ludzie i psy. Wykazał on, że interakcja człowiek-zwierzę towarzyszące przynosi korzyści neurofizjologiczne obu stronom. U jednych i drugich uczestników eksperymentu zaobserwowano spadek ciśnienia krwi, wzrost beta-endorfin (substancji odpowiedzialnych za uśmierzanie bólu, stan euforii i odprężenia), oksytocyny i prolaktyny (hormonów przywiązania, niezbędnych do tworzenia związków, przejawiania zachowań społecznych, matczynych, stanów odprężenia), dopaminy (neuroprzekaźnik potrzebny do przeżywania przyjemnych doznań, dobry nastrój) oraz kwasu fenylooctowego (którego podwyższony poziom towarzyszy szczęśliwym związkom). Obniżył się natomiast poziom kortyzolu co ma miejsce w sytuacjach odprężenia. Wiadomo, że zwierzęta towarzyszące mogą zmniejszać lęk i pobudzenie nerwowe ponieważ obcowanie z nimi daje poczucie przyjemnego celu, bezpieczeństwa i bliskiego kontaktu. W niektórych sytuacjach ich obecność przy nas zmniejsza uczucie osamotnienia czy same domagają się kontaktuJuż to, że są koło nas jest wspaniałe, ale nie do przecenienia jest bezpośredni kontakt dotykowy. Im większą potrzebę opieki, bliskiego kontaktu, towarzyszenia przejawiają nasze zwierzęta tym bardziej udana może być wzajemna relacje człowiek-zwierzę. Psy i koty dobrze zsocjalizowane z człowiekiem lubią być głaskane, drapane, dotykane czy masowane i same się tego domagają. Czasami jednak, w sytuacji, gdy zwierzę w swoim wrażliwym okresie rozwoju nie poznało dotyku ludzkiej ręki jako czegoś dobrego lub co gorsza ta ręka nie przynosiła dobrych doznań mogą mieć z tym problem. W takiej sytuacji trzeba popracować spokojnie ze zwierzakiem, żeby przekonać go o dobrodziejstwach płynących z takiego kontaktu. Taka praca czasem trwa długo, wymaga wyczucia i nie zawsze przynosi więzi międzygatunkowychJak często dotykamy nasze psy i koty? Czy robimy to respektując ich chęci i upodobania? Czy to lubimy i czy one to lubią? A jeżeli tego nie robimy to dlaczego? Przecież zarówno człowiek jak i zwierzęta w ramach swoich gatunków dotykają się, tulą do siebie, ocierają się o siebie. Dlaczego poprzez kojący dotyk, który przekazuje nasze najlepsze uczucia nie mielibyśmy budować więzi międzygatunkowych? Czy zdajemy sobie sprawę jak ważny jest bliski kontakt z psem i kotem?Dbajmy o relacje z naszym pupilemBardzo zachęcam wszystkich do systematycznego głaskania, dotykania, drapania i masowania swoich zwierzęcych podopiecznych. Ten rodzaj kontaktu przynosi korzyści zwierzętom o zrównoważonej osobowości sprawiając im przyjemność i dając poczucie odprężenia przy ukochanym opiekunie. Dla tych, które są znerwicowane, lękliwe, agresywne, nadpobudliwe i mające różne inne problemy z przystosowaniem się do naszych oczekiwań taki kontakt (oczywiście zawsze z respektowaniem ich chęci i możliwości) jest leczniczy. A i dla nas jest to miły, spokojny czas budowania więzi z naszym pupilem, próba empatii, chwila zatrzymania i relaksu w naszym codziennym zabieganiu. Oby takie kontakty stały się rytuałem na który będą czekać i nasze zwierzęta i o tym, że kontakt z psem i kotem jest niezbędny i dla nas, i dla naszych zwierzę to szczęśliwy ich artykuł – Rozmowa psa z kotem okiem zoopsychologa.“Bliski kontakt z psem i kotem”Antonina Kondrasiuk zoopsycholog, behawiorysta koci 4 łapy – blog o zwierzętach Po wejściu do domu psiarza od razu widać, w którym miejscu jego psy lubią odpoczywać. Preferowaną przez pupila miejscówkę cechuje wyraźne nagromadzenie piachu i tony psiego futra. Czworonogi bywają w swoich wyborach wyjątkowo uparte. Nawet konsekwentnie zganiane z eleganckiego dywanu znajdą sposób, by zakraść się na niego w chwili nieuwagi. Natomiast niektóre psy, mimo wyraźnego zalecenia weterynarza dotyczącego spania wyłącznie na miękkich powierzchniach, wolą kłaść się na kuchennych kafelkach. Od czego zależą takie preferencje zwierzaków? Jak zadbać o to, by psia miejscówka mimo wszystko lśniła czystością? Psy lubią odpoczywać… Wybór ulubionego miejsca do poobiedniej drzemki to kwestia bardzo indywidualna. To, gdzie psy lubią odpoczywać, zależeć może od wielu czynników, takich jak charakter zwierzaka, jego poczucie bezpieczeństwa, wiek, czy nawet rodzaj futra lub pora roku! …w miejscach, skąd wszystko dobrze widać! Wiele domowych pupili uwielbia brać udział w codziennym życiu rodziny. Nawet podczas odpoczynku zainteresowane są tym, co robią domownicy, co dzieje się w kuchni i gdzie kto się w danej chwili znajduje. Takie psiaki na swoje miejsce odpoczynku wybierają często miejsca, z których obserwować mogą większość domu. Będzie to więc środek dywanu w salonie lub ciasne przejście w korytarzu, z którego można obserwować drzwi do wszystkich pokoi. Również kanapa stanowi idealny punkt obserwacyjny! Tylko co zrobić z psim futrem, którym naznaczona jest taka miejscówka? Odkurzacz Thomas Aqua+ Pet & Family Plus idealnie sprawdzi się w takiej sytuacji. Wyposażony jest w turboszczotkę – końcówkę wyposażoną w obracający się wałek, który skutecznie zbiera wszelkiego rodzaju zabrudzenia z dywanów, w tym psią sierść i włosy. Ten sprzęt posiada także funkcję prania tapicerki – dzięki temu ulubione przez czworonoga łóżka i fotele odzyskają pierwotny wygląd. Nawet stary fotel robiący od wielu lat za psi punkt obserwacyjny będzie w końcu wyglądał elegancko! Natomiast dołączona do odkurzacza specjalna szczotka do tapicerki pozwoli na dokładne zebranie z mebli futra zostawionego przez pupila. …w zacisznym kąciku! Niepewne z natury psiaki albo zwierzaki świeżo adoptowane ze schroniska preferować będą raczej ciche i odizolowane miejsca. Chętnie więc ułożą się pod stołem, biurkiem lub skorzystają z bezpiecznej klatki kennelowej. Zaciszny kącik szybko stanie się siedliskiem kłaków, piachu i nieprzyjemnych zapachów. Jednak odkurzanie w takich zakamarkach wymagać będzie wyjątkowej gimnastyki… Na szczęście odkurzacz Thomas Aqua+ Pet & Family Plus posiada w zestawie długą, wąską ssawkę, która bez problemu sięgnie w nawet najbardziej skryte zakamarki! Sprzęt ten poradzi sobie także z nieprzyjemnymi zapachami. Dzięki wbudowanemu filtrowi wodnemu powietrze podczas odkurzania oczyszcza się i nawilża. Zastosowanie tego filtra to także ogromna ulga dla alergików i osób z astmą! …tam, gdzie jest miękko! Dywany i wykładziny to miejsca, w których psiego futra zbiera się najwięcej. To także miejsca, w których psy lubią odpoczywać! Domowe czworonogi to w większości zwierzaki wygodnickie i (o ile nie jest za gorąco) lubią leżeć na miękkim podłożu. Jest to nie tylko zdrowe dla ich stawów. Obecność dywanów i wykładzin w domu znacznie zmniejsza ryzyko poślizgnięcia się i zrobienia sobie krzywdy, zarówno u młodych, szalonych psiaków, jak i u czworonożnych seniorów. Jednak jak pogodzić obecność takich elementów wystroju z wiecznym brudem generowanym przez domowego ulubieńca? Dzięki odkurzaczowi Thomas zabrudzony przez psa dywan dokładnie odkurzysz i oczyścisz z psiej sierści i głęboko wbitego piasku. Dołączona do zestawu szczotka parkiet/dywan idealnie nada się do usuwania psiego futra zarówno z dywanu, jak i podłogi. Model Aqua+ Pet & Family Plus posiada także funkcję prania dywanów! Specjalny płyn piorący bez trudu usunie błotne plamy z wykładziny lub dywanu. Funkcja ta doskonale sprawdzi się także przy starszych psach, którym podczas drzemki może przytrafić się drobna wpadka… …w chłodnych miejscach! Kuchenne kafelki to ulubione miejsce odpoczynku dla psów, którym jest w domu za gorąco. Chłodne, twarde powierzchnie preferują przede wszystkim rasy północne, takie jak husky czy malamut, ale także czworonogi z krótszym włosem, na przykład labradory. Taka miejscówka idealna jest latem – pomaga choć trochę ochłodzić się ofutrzonym zwierzakom. Na twardej podłodze nie powinny jednak spać te psiaki, które mają problemy ze stawami lub modzelami. W innym wypadku nie powinno być to szkodliwe. Skoro tak im wygodnie… Tylko co zrobić z piachem i błotem, które po każdym spacerze zalegają w kuchni lub przedpokoju? Odkurzacz Thomas Aqua+ Pet & Family Plus sprawdzi się przy usuwaniu takich zabrudzeń. Sprzęt ten posiada specjalną końcówkę z funkcją zbierania wody, co znacznie ułatwi sprzątnięcie z podłogi rozlanych płynów lub błota! Natomiast duża siła ssąca odkurzacza bez problemu pozwoli mu na zassanie z podłogi piachu. Odkurzacz Thomas wyposażony jest w prawie dwulitrowy pojemnik na brud – dzięki temu nie musisz przejmować się jego częstym czyszczeniem!

gdzie psy lubią być drapane